“I coś w tym jest, że jak się choć trochę z kimś rozmawiało, to można przewidywać czego się po nim spodziewać. Taką osobę traktuje się nieco inaczej niż obcego .”
Rozumiem, dla Pani chamstwo Mad Doga to nie nowina, Pani je akceptuje.
Gretchen
“I coś w tym jest, że jak się choć trochę z kimś rozmawiało, to można przewidywać czego się po nim spodziewać. Taką osobę traktuje się nieco inaczej niż obcego .”
Rozumiem, dla Pani chamstwo Mad Doga to nie nowina, Pani je akceptuje.
Krk -- 17.08.2008 - 22:31