Grzesiu

Grzesiu

Doczekasz się z pewnością. W końcu nie wytrzymam i znajdę trochę czasu między machaniem łopatą i kielnią a obowiązkami właściwymi. :)

O konferencji nie napisałem, bo kiedy czuję, że mogę nie wytrzymać i polecieć emocjami, to wolę milczeć. Nie mam zamiaru upodabniać się do bluzgaczy.

Pozdr.


Grillowanie Kubicy By: popisowiec (16 komentarzy) 8 wrzesień, 2008 - 08:42