Raczej pyskówka.
Natrętnej, hormonalnej baby z zawodowym, nadętym posłem-osłem.
Oboje nadają się tylko jako partnerzy dla Rymanowskiego i podobnych pajaców.
Przecież aby ciągnąć ten wątek nie trzeba się znać na niczym.
Wystarczy podkręcić głośniki aby wszyscy darli się głośniej
Wojna?
Raczej pyskówka.
Natrętnej, hormonalnej baby z zawodowym, nadętym posłem-osłem.
Oboje nadają się tylko jako partnerzy dla Rymanowskiego i podobnych pajaców.
Przecież aby ciągnąć ten wątek nie trzeba się znać na niczym.
Igła -- 16.09.2008 - 13:35Wystarczy podkręcić głośniki aby wszyscy darli się głośniej