nie miałbym nic przeciwko, gdyby tak sie stalo, to znaczy, gdyby talibowie wszelkiego autoramentu uznali nasz kraj za niegdny bycia celem. Niestety, człowiek to taka dziwna istota, że lubi dokopywać słabszemu. I ta cecha mnie niepokoi w tym kontekście.
Szanowny Sąsiedzie
nie miałbym nic przeciwko, gdyby tak sie stalo, to znaczy, gdyby talibowie wszelkiego autoramentu uznali nasz kraj za niegdny bycia celem. Niestety, człowiek to taka dziwna istota, że lubi dokopywać słabszemu. I ta cecha mnie niepokoi w tym kontekście.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 18.09.2008 - 10:15