mam niejasne i dość nieprzyjemne wrażenie, że ten skądinąd piękny hymn pochwalny na cześć polityka wstawionego do politycznej lodówki, a może nawet do politycznego muzeum, został napisany głównie po to, by przemycić partyjną agitację w słowach:
by dzisiejsza PO byłaby tym czym jest – partią rządzącą, z perspektywami lepszymi niż miała w dniu wyborów 2007 roku, z niegasnącym poparciem społecznym na niezmiennie wysokim poziomie
Witam Autorkę!
mam niejasne i dość nieprzyjemne wrażenie, że ten skądinąd piękny hymn pochwalny na cześć polityka wstawionego do politycznej lodówki, a może nawet do politycznego muzeum, został napisany głównie po to, by przemycić partyjną agitację w słowach:
by dzisiejsza PO byłaby tym czym jest – partią rządzącą, z perspektywami lepszymi niż miała w dniu wyborów 2007 roku, z niegasnącym poparciem społecznym na niezmiennie wysokim poziomie
Mylę się może?
Welcome! -- 27.09.2008 - 00:10