moja wdzięczność będzie Cię prześladować do grobowej deski :-).
Jak o Tobie myślę tu na tym portalu to przychodzi mi jedno określenie do głowy – Hermes.
Pojawiasz się to tu to tam i zawsze zostaje po tobie uśmiech.
Trzymaj się ciepło.
ps.a jeśli o noc chodzi to właśnie którejś nocy obudziła mnie ta piosenka bo zostawiłam
włączone radio (polska stacja r.Londyn).Siedziała a raczej grała mi w głowie gdy pisałam moje pierwsze wariacje kkulinarne.
Grześ,
moja wdzięczność będzie Cię prześladować do grobowej deski :-).
Jak o Tobie myślę tu na tym portalu to przychodzi mi jedno określenie do głowy – Hermes.
Pojawiasz się to tu to tam i zawsze zostaje po tobie uśmiech.
Trzymaj się ciepło.
ps.a jeśli o noc chodzi to właśnie którejś nocy obudziła mnie ta piosenka bo zostawiłam
Bianka -- 01.10.2008 - 19:49włączone radio (polska stacja r.Londyn).Siedziała a raczej grała mi w głowie gdy pisałam moje pierwsze wariacje kkulinarne.