Mad Dogu...

Mad Dogu...

...nie zastanawiałem się nad manierą, pisząc. Airto jest ze mną od tak dawna, że zdumiałem się, jak bardzo sie postarzał. Wygląda, że i ja też...

Moreira był wśród Davisa, Corei, Mc Laughlina czy ludzi z Weather Report, i tam dodawał ostrego, pikantnego smaku latynoskiego podgrywania. Jego płyt solowych znałem raptem kilka. Parę tygodni temu ze zdumieniem kupiłem w empiku za nieduże pieniądze jego “Free”. Inne płyty człek może sprowadzać jakimiś zakręconymi kanałami albo…


Ku memu zdumieniu, Airto Moreira... By: chamopole (8 komentarzy) 8 październik, 2008 - 11:25