Twoje niezrozumienie jest dla mnie całkiem zrozumiałe…
Wiesz, mnie ten wtręt o agentce trochę rozbawił, ale jakoś nie pasował do historii. Pomyślałam, że Hamilton odwraca chitrze uwagę
No, ale coś takiego istnieje w kobietach, niezależnie od rasy.
:)
Hamiltonie
Twoje niezrozumienie jest dla mnie całkiem zrozumiałe…
Wiesz, mnie ten wtręt o agentce trochę rozbawił, ale jakoś nie pasował do historii. Pomyślałam, że Hamilton odwraca chitrze uwagę
No, ale coś takiego istnieje w kobietach, niezależnie od rasy.
:)
Gretchen -- 13.10.2008 - 10:41