Nie o Dorna tu idzie, jeno o pranie polskich mózgów. Kaczyński pieprzy o alimentach Dorna, bo sobie wymyślił, że go wywali, a ja słyszę, że to przez media. Wyrzuci go też przez media, podobnie jak przez media brat sobie w stopę strzelił, glanując publicznie Olejnikową. To jest popieprzone. Gdyby wyprał tych mózgów tak z 50%, mógłby zrobić każde głupstwo, każdą podłość, każde zło, bo to przecież przez media i w ogóle nieprawda, nie? To są dorosli ludzie i ponoć poważni nawet, więc niech biorą odpowiedzialność za to, co robią i nie zasłaniają się bez przerwy. Tak to się w podstawówce robiło. I to wczesnej.
Igło
Nie o Dorna tu idzie, jeno o pranie polskich mózgów. Kaczyński pieprzy o alimentach Dorna, bo sobie wymyślił, że go wywali, a ja słyszę, że to przez media. Wyrzuci go też przez media, podobnie jak przez media brat sobie w stopę strzelił, glanując publicznie Olejnikową. To jest popieprzone. Gdyby wyprał tych mózgów tak z 50%, mógłby zrobić każde głupstwo, każdą podłość, każde zło, bo to przecież przez media i w ogóle nieprawda, nie? To są dorosli ludzie i ponoć poważni nawet, więc niech biorą odpowiedzialność za to, co robią i nie zasłaniają się bez przerwy. Tak to się w podstawówce robiło. I to wczesnej.
Pozdr.
popisowiec -- 21.10.2008 - 20:08