ale ja nie udowodniłam również, że Szwajcarzy czytaja wiecej niz my. Fuj, fuj.
A w licealistów wierzę.
Sama jedna bym to rozpisała w końcu na plusy i minusy gdybym zmusiła sie do siedzenia przez tydzień w bibliotekach. Ale się nie zmuszę. W zasadzie za to płacimy posłom i urzednikom.
Mnie płaca za co innego i temu “innemu” poświęcam swój czas.
Panie Igło, żeby tylko tyle -
ale ja nie udowodniłam również, że Szwajcarzy czytaja wiecej niz my. Fuj, fuj.
A w licealistów wierzę.
Sama jedna bym to rozpisała w końcu na plusy i minusy gdybym zmusiła sie do siedzenia przez tydzień w bibliotekach. Ale się nie zmuszę. W zasadzie za to płacimy posłom i urzednikom.
Mnie płaca za co innego i temu “innemu” poświęcam swój czas.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 23.10.2008 - 14:33