Tylko, Griszeq

Tylko, Griszeq

Mam prośbę- nie patrz na “MM” jako melodramat, czy historię miłosną. Bo to tylko punkt wyjścia.

Kurczę, ależ ci rosyjscy aktorzy są fantastyczni!

Nasi potrzebują grymasów i wielokrotnie złożonych zdań, by przekazać swój stan.

A oni, jakby od niechcenia pokazują, zero słów, jakby żyli rolą.

www.pomocdlarenaty.pl


Mały Wielki Film By: maddog (12 komentarzy) 22 październik, 2008 - 19:46