ja i tak widzę w tym wpisie jakąś antypolską prowokację, jeszcze nie wiem, przeciw komu, ale napisze jak się do rozwiązania zbliżę.
tak w ogóle to sobie “Gloomy sunday” u Blueslovera słucham różnych wersji, piekna ta samobójcza pieśń:)
Choc to podobno “urban legend” że ona pieśnią skłaniającą do samobójstwa jest.
Hm, nie wierzę:)
ja i tak widzę w tym wpisie jakąś antypolską prowokację, jeszcze nie wiem, przeciw komu, ale napisze jak się do rozwiązania zbliżę.
tak w ogóle to sobie “Gloomy sunday” u Blueslovera słucham różnych wersji, piekna ta samobójcza pieśń:)
Choc to podobno “urban legend” że ona pieśnią skłaniającą do samobójstwa jest.
pzdr
grześ -- 02.11.2008 - 19:51