Dzięki za dobre słowo. Staram się dbać o spójność.
Ale wiem, że w realu nader często bywam odbierany jako osoba… hmm… apodyktyczna i zgoła niekoncyliacyjna.
A najbardziej bywam zdziwiony, gdy w zupełnie dla mnie neutralnej rozmowie, jestem poczęstowany tekstem, że “napadam”...
Newermajnd. Nie zrobię tu sobie psychoanalizy.
salute
Griszqu
Dzięki za dobre słowo.
Staram się dbać o spójność.
Ale wiem, że w realu nader często bywam odbierany jako osoba… hmm…
apodyktyczna i zgoła niekoncyliacyjna.
A najbardziej bywam zdziwiony, gdy w zupełnie dla mnie neutralnej rozmowie, jestem poczęstowany tekstem, że “napadam”...
Newermajnd. Nie zrobię tu sobie psychoanalizy.
salute
odys -- 03.11.2008 - 21:08