A co do dalekości to trochę jednak jest ode mnie trochę (od Maxa chyba jeszcze dalej:)), w sumie ja się na Warmię do rodzinki nie mogę wybrać, choć stamtąd to już blisko acz bliżej do rosyjskiej granicy.
To prawie jak Wilno, wszyscy starsi w tamtej okolicy z Wileńszczyzny.
No chyba, że Kurpsie. Kurpsiów Wilniuki nie lubią. ;)
@Grześ
A co do dalekości to trochę jednak jest ode mnie trochę (od Maxa chyba jeszcze dalej:)), w sumie ja się na Warmię do rodzinki nie mogę wybrać, choć stamtąd to już blisko acz bliżej do rosyjskiej granicy.
To prawie jak Wilno, wszyscy starsi w tamtej okolicy z Wileńszczyzny.
No chyba, że Kurpsie. Kurpsiów Wilniuki nie lubią. ;)
Barbapapa -- 04.11.2008 - 06:57