-->A. Nicpoń

-->A. Nicpoń

Odkąd piszę na tekstowisku prawie w ogóle nie śpię. Napisano, że trzeba się spodziewać do 80.000 komentarzy na raz, więc robię sobie kawę albo otwieram butelkę i czuwam. Solidnie podchodzę do roboty. Ale jak już opędzę tekstowisko i mam pauzę, to idę do salonu i staram się znaleźć jakieś miejsce do skomentowania. Tak było u Timmiego. Wybacz.

Ludzie mnie tu w gruncie rzeczy lubią. Tylko boczą się trochę, bo manier nie zachowuję. Ale jest git.

Ogorki, ogórki. Nie wiesz, że podobne podobnym. Ogórek tylko cię rozwścieczy.

Pozdrawiam, dzięki,
referent

——————————————————————
referent – wolny kozak, ale dokładny


Pożegnanie numer trzy By: archiwumreferenta (24 komentarzy) 16 listopad, 2008 - 09:58