Anu

Anu

w tym kawałku poezji widzę pewną niekonsekwencję, która lekko drażni – jest nią czas…
PL wspomina z pewnego oddalonego w czasie miejsca
by za chwilę stwierdzić:
i łapiesz tam czasem pstrągi.
Może nawet teraz tam jesteś.

dalej wspomnienie dotyczy ławki, na której jednak nie siadacie
Teraz wolimy leżeć w trawie pod lasem.

Wiersz owszem jak najbardziej powinien mieć zwrotność akcji z zaskakującym zakończeniem
W tym tutaj gryzą mi się czasy. Mieszają wspomnienia z teraźniejszością – takie niekonsekwentne rozdwojenie, paramnezja? Czy coś jeszcze
Sam pomysł ciekawy, warto przy nim troszkę posiedzieć, aby stworzyć niezły kawałek wiersza

Pozdrawiam :)


Wspomnienie lata By: anu (5 komentarzy) 26 listopad, 2008 - 00:08