Panie Referencie,

Panie Referencie,

kiedyś to nawet, jak wiadomo, kieszonkowcy mieli swój honor. Babci emerytki to taki fest kieszonkowiec by nie okradł. Bo by mu kumple dupę (pardą) skopali.

Po tych prawdziwych komuchach to jeszcze honor kieszonkowca widać. Co na przykładzie Spawacza Pan wykazał. Owszem, łże, ale nie udaje siostry miłosierdzia, prawda.

Wilki za owce przebrane, to jest, proszę Pana, najgorsze, za przeproszeniem (?) bydło. O, tak bym to ujął. Chętnie bym pociągnął po nazwiskach, ale jeszcze będzie okazja.

Pozdrawiam.


Rozmowy By: archiwumreferenta (4 komentarzy) 29 listopad, 2008 - 08:38