U nas w firmie o awansie decyduje nie żadne tam robienie laski, tylko wysokie kwalifikacje moralne i to co za komuny nazywało się “wyrobieniem politycznym” A na mecze owszem – może Pan jeździć – jeśli masz Pan na bilet. He he…
Sajonara
U nas w firmie o awansie decyduje nie żadne tam robienie laski, tylko wysokie kwalifikacje moralne i to co za komuny nazywało się “wyrobieniem politycznym”
Jacek Jarecki -- 30.11.2008 - 14:48A na mecze owszem – może Pan jeździć – jeśli masz Pan na bilet.
He he…