Witajcie drodzy Państwo,

Witajcie drodzy Państwo,

Gretchen – się uśmiecham do Ciebie, kurde, no.

Griszeq’u – mój pradziadek, po linii męskiej się cofając, urodził się w 1906 roku w Petersburgu i zmarł w Warszawie dwa lata temu, kiedy ja się uczyłam do matury. By innymi przodkami już nie epatować :)

Pozdrawiam Was, pururu


Pragmatycznie By: Pino (6 komentarzy) 7 grudzień, 2008 - 15:38