Lewica u nas jest taka, że jak działacz otwiera pepsi, koledzy na wszelki wypadek wzywają karetkę, bo się bladzioszek może kapslem pochlastać.
A prawica – O! Im pepsi otwierają żony albo przechodzące moherowe babcie.
O kebabie też nie ma co ryzykowac gadania bo może wyjść z tego międzykulturowa obraza, tym bardziej jeśli kebab podaje Wietnamczyk.
Burza mózgów? Dobre!
Licencje na myślenie wykupiła telewizja
Igła
Lewica u nas jest taka, że jak działacz otwiera pepsi, koledzy na wszelki wypadek wzywają karetkę, bo się bladzioszek może kapslem pochlastać.
A prawica – O! Im pepsi otwierają żony albo przechodzące moherowe babcie.
O kebabie też nie ma co ryzykowac gadania bo może wyjść z tego międzykulturowa obraza, tym bardziej jeśli kebab podaje Wietnamczyk.
Burza mózgów? Dobre!
Jacek Jarecki -- 11.12.2008 - 14:02Licencje na myślenie wykupiła telewizja