Pewnie w wielu jeszcze tak jest jak mówisz, ale nie we wszystkich. Dużo zależy od samych ludzi, na co pozwalają księdzu proboszczowi.
Pamiętam, jak brałem ślub dzisięć lat temu w podolsztyńskim małym miasteczku, to ksiądz proboszcz za udzielenie chciał “co łaska”, ale nie mniej niż...
Jak powiedziałem rodzicom, że nie dam to tłumaczyli, że przecież wszyscy dają i inaczej wstyd będzie :):):)
Docencie
Pewnie w wielu jeszcze tak jest jak mówisz, ale nie we wszystkich. Dużo zależy od samych ludzi, na co pozwalają księdzu proboszczowi.
Pamiętam, jak brałem ślub dzisięć lat temu w podolsztyńskim małym miasteczku, to ksiądz proboszcz za udzielenie chciał “co łaska”, ale nie mniej niż...
Jak powiedziałem rodzicom, że nie dam to tłumaczyli, że przecież wszyscy dają i inaczej wstyd będzie :):):)
Powtarzam: jesteśmy Kościołem!
Pozdr
RafalB -- 11.12.2008 - 23:25