Swięte słowa. Jaruzelski był sowieckim namiestnikiem kraju. Nikim i niczym więcej. Rosjanie, jeśli szykowali się do wejścia, to w 1980r.
Panie Eumenesie – Ci, którzy bronią Jaruzela, nie bardzo chcą się zastanawiać. To tak jakby chciał Pan przekonywac apolegotów Quislinga. Ślepa wiara nie podlega argumentowaniu.
Co do tego, w jakim czołgu siedziałby Jaruzel to – choć w jego głowie nie siedzę – nie mam zasadniczo wątpliwości.
Eumenesie
Swięte słowa. Jaruzelski był sowieckim namiestnikiem kraju. Nikim i niczym więcej. Rosjanie, jeśli szykowali się do wejścia, to w 1980r.
Panie Eumenesie – Ci, którzy bronią Jaruzela, nie bardzo chcą się zastanawiać. To tak jakby chciał Pan przekonywac apolegotów Quislinga. Ślepa wiara nie podlega argumentowaniu.
Co do tego, w jakim czołgu siedziałby Jaruzel to – choć w jego głowie nie siedzę – nie mam zasadniczo wątpliwości.
Griszeq -- 15.12.2008 - 12:51