OK. Już się częściowo wycofałem z mojego pierwszego komentarza. Dopisuję go do dzisiejszego pasma niepowodzeń. Zastanawiam się, na czym Pan buduje przekonanie, że ludzie, których tu spotykamy (awatary), nie kończą się na etykietach. Kiedyś lubiłem mówić, że bloger, to suma tekstów, które opublikował. Zmieniłem zdanie, kiedy poznałem kilku kolegów osobiście. Na korzyść zmieniłem, od razu dodam. Ale problem pozostał.
-->Merlot
OK. Już się częściowo wycofałem z mojego pierwszego komentarza. Dopisuję go do dzisiejszego pasma niepowodzeń. Zastanawiam się, na czym Pan buduje przekonanie, że ludzie, których tu spotykamy (awatary), nie kończą się na etykietach. Kiedyś lubiłem mówić, że bloger, to suma tekstów, które opublikował. Zmieniłem zdanie, kiedy poznałem kilku kolegów osobiście. Na korzyść zmieniłem, od razu dodam. Ale problem pozostał.
referent
referent Bulzacki -- 21.12.2008 - 17:53