NJN

NJN

Co do pseudonimu, pełna zgoda;) To jest “dowcip”.

Natomiast jeżeli powyższy tekst napisałaś “na poważnie”, to zamiast szykować się na wizyty w lochu, oczekiwać stosu lub wygnania, proponuję iść na spacer …papierowa martyrologia bywa ciężkostrawna.

Pozdrawiam;)


List otwarty do moich Przeciwników By: njnowak (31 komentarzy) 28 grudzień, 2008 - 12:46