Jak ktoś nie lubię, albo nie umie, albo go nie stać, albo mu się nie chce – to jest ok.
Ale niech do tego nie dorabia ideologii.
Ale, jako notoryczny psuj dodam też od siebie, że należy starannie zwalczać wszelkie pseudoorganizacje, powoływane wyłącznie dla organizowania, a bez żadnego sensownie wyznaczonego i możliwego do zrealizowania celu.
Ich działalność nie tylko nie wzmacnia prawdziwej samoorganizacji, ale daje przykłady na które każdy wróg samoorganizacji łatwo się będzie powoływał, wykazując, że idzie tylko o chow wsobny.
Najpierwsze winno być hasło: po owocach ich poznacie.
No proszę, jak nam się
udało zadzierzgnąć porozumienie ponad podziałami.
Jak ktoś nie lubię, albo nie umie, albo go nie stać, albo mu się nie chce – to jest ok.
Ale niech do tego nie dorabia ideologii.
Ale, jako notoryczny psuj dodam też od siebie, że należy starannie zwalczać wszelkie pseudoorganizacje, powoływane wyłącznie dla organizowania, a bez żadnego sensownie wyznaczonego i możliwego do zrealizowania celu.
Ich działalność nie tylko nie wzmacnia prawdziwej samoorganizacji, ale daje przykłady na które każdy wróg samoorganizacji łatwo się będzie powoływał, wykazując, że idzie tylko o chow wsobny.
Najpierwsze winno być hasło: po owocach ich poznacie.
Pozdrawiam, nieco pokasłując
yayco -- 08.01.2009 - 14:32