bluzniercom w bluzach mówimy nie:)
Zresztą bluźniercy to pewnie ewaccy intelektualiści, a ci chodzą w czarnych porozciąganych swetrach:)
I dzinsach i palą dwie paczki fajek na dzień, niczym Nicpoń, ale jak to lewacy to pewnie te pedalskie mentolowe palą:)
Jak ja.
A ja nie palę, zapomniałem.
Sorry za ten bełkot, ale spać mi się nie chce iść, a co robić nie mam, no.
Ale pewnie pójdę, bo mnie oczy od siedzenia przed komputrem bolą.
Jacku,
bluzniercom w bluzach mówimy nie:)
Zresztą bluźniercy to pewnie ewaccy intelektualiści, a ci chodzą w czarnych porozciąganych swetrach:)
I dzinsach i palą dwie paczki fajek na dzień, niczym Nicpoń, ale jak to lewacy to pewnie te pedalskie mentolowe palą:)
Jak ja.
A ja nie palę, zapomniałem.
Sorry za ten bełkot, ale spać mi się nie chce iść, a co robić nie mam, no.
Ale pewnie pójdę, bo mnie oczy od siedzenia przed komputrem bolą.
pzdr
grześ -- 11.01.2009 - 01:31