które na początku jest 9chyba) u ciebie obecne.
I to ściema jest.
Wcale nie czuję się dobrze ni lepiej, jak wrzcę 5 zeta na WOŚP czy pomogę komuś skromnie czy wyślę sms w ramach jakiej akcji.
Raczej czuję się czasem gorzej, że taka skromna pomoc i że to niewiele da.
Wkurza mnie to pisanie, że ktoś jak wrzuci kase raz w roku lub wspomoże akcję, to robi to w celu uspokojenia sumienia i czuje się zwolniony z pomagania.
I oczywiście Orkiestrę można krytykować i pojawiają się sensowne krytyczne teksty , ale jest ich mało i giną w powodzi propagandowych antyowsiakowych bzdurnych manifestów, które ze szczególnym upodobaniem promuje redakcja Salonu 24.
Dla mnie dziwne jest to rozumowanie
które na początku jest 9chyba) u ciebie obecne.
I to ściema jest.
Wcale nie czuję się dobrze ni lepiej, jak wrzcę 5 zeta na WOŚP czy pomogę komuś skromnie czy wyślę sms w ramach jakiej akcji.
Raczej czuję się czasem gorzej, że taka skromna pomoc i że to niewiele da.
Wkurza mnie to pisanie, że ktoś jak wrzuci kase raz w roku lub wspomoże akcję, to robi to w celu uspokojenia sumienia i czuje się zwolniony z pomagania.
I oczywiście Orkiestrę można krytykować i pojawiają się sensowne krytyczne teksty , ale jest ich mało i giną w powodzi propagandowych antyowsiakowych bzdurnych manifestów, które ze szczególnym upodobaniem promuje redakcja Salonu 24.
Pozdrawiam.
grześ -- 11.01.2009 - 11:18