nie mogłem się powstrzymać:),ale wiesz, że ja to gupi jestem, bo dopiero teraz mi się skojarzyło, a o tym twoim dziadkowaniu to już kilka dni temu na blogu Algi się dowiedziałem.
A jeszcze dołożyć fakt, że w Poszepszyńskich do dziadka jacka Ślepy Leon per “Jarecki” gadał, to już w ogóle się robi ciekawie:)
Kurde, moze ty nie żaden Jarecki a Maciek Zembaty albo Jan Kobuszewski?
Bo to podejrzane wszystko się robi.
Pozdrowienia dla Ani, Szymona i dla juniora przede wszystkim.
He, he,
nie mogłem się powstrzymać:),ale wiesz, że ja to gupi jestem, bo dopiero teraz mi się skojarzyło, a o tym twoim dziadkowaniu to już kilka dni temu na blogu Algi się dowiedziałem.
A jeszcze dołożyć fakt, że w Poszepszyńskich do dziadka jacka Ślepy Leon per “Jarecki” gadał, to już w ogóle się robi ciekawie:)
Kurde, moze ty nie żaden Jarecki a Maciek Zembaty albo Jan Kobuszewski?
Bo to podejrzane wszystko się robi.
Pozdrowienia dla Ani, Szymona i dla juniora przede wszystkim.
grześ -- 16.01.2009 - 23:07