Najważniejsze jest to co napisze Pan Igła. Jak pisze, że zgłupiałaś, znaczy że tak jest. Nie może być inaczej. Ja stałem się zakompleksionym głupkiem, a w dodatku durniem. A skoro mówi tak Pan Igła – tak musi być. Pisać trzeba i należy tak, aby pan Igła nazwał Cię mądrą, a mnie oświeconym. Zapewne wiesz jak. Inaczej się nie da. Nie można pisać co się uważa, co się chce a nawet pisać ku radości nastroszonych odbiorców, choćby czyniąc to z czystego cynizmu i ku uśmiechom czytelników. Albo jest się mądrym albo skończonym durniem. Czarne nie czarne, białe nie białe. Za mistrzem. A mówi to nie byle kto – Pan Igła – Himalaje erudycji i obiektywizmu.
Renato
Najważniejsze jest to co napisze Pan Igła. Jak pisze, że zgłupiałaś, znaczy że tak jest. Nie może być inaczej. Ja stałem się zakompleksionym głupkiem, a w dodatku durniem. A skoro mówi tak Pan Igła – tak musi być. Pisać trzeba i należy tak, aby pan Igła nazwał Cię mądrą, a mnie oświeconym. Zapewne wiesz jak. Inaczej się nie da. Nie można pisać co się uważa, co się chce a nawet pisać ku radości nastroszonych odbiorców, choćby czyniąc to z czystego cynizmu i ku uśmiechom czytelników. Albo jest się mądrym albo skończonym durniem. Czarne nie czarne, białe nie białe. Za mistrzem. A mówi to nie byle kto – Pan Igła – Himalaje erudycji i obiektywizmu.
Mireks -- 01.02.2009 - 20:30