miałem na myśli firmy jak np. banki, chociaż jakby Węgry zbankrutowały to może i byłaby zawierucha ale ile czystego powietrza by napłynęło po erze socjalistów!
Argentyna zbankrutowała jakiś czas temu. I żyją. Ba chwilę po bankrctwie w kilka lat ostro odrabiali wzrostem PKB na poziomie 10%
Obligacje, taaa, botyczne czy nie, niech spróbują, jak niesprzedadzą to będzie problem ale z drugiej strony wiesz może jaki był popyt na ostatnim przetargu?
na pniu poszły, OFE muszą gdzieś inewstować np. jasne że to kręcenie wokół własnego ogona ale w jaki inny sposób chcesz sfinansować dług publiczny nie emitując obligacji (wbrew temu co piszesz dosyć rentownym i bezpiecznym) i nie nakręcając inflacji?
Recepta opozycji- zwiekszyć deficyt, czyli m.in …sprzedac więcej obligacji:)
wydawajmy więcej, jakoś to będzie najwyżej podwyższymy podatki, wróć- rząd podniesie.
poldek
miałem na myśli firmy jak np. banki, chociaż jakby Węgry zbankrutowały to może i byłaby zawierucha ale ile czystego powietrza by napłynęło po erze socjalistów!
Argentyna zbankrutowała jakiś czas temu. I żyją. Ba chwilę po bankrctwie w kilka lat ostro odrabiali wzrostem PKB na poziomie 10%
Obligacje, taaa, botyczne czy nie, niech spróbują, jak niesprzedadzą to będzie problem ale z drugiej strony wiesz może jaki był popyt na ostatnim przetargu?
na pniu poszły, OFE muszą gdzieś inewstować np. jasne że to kręcenie wokół własnego ogona ale w jaki inny sposób chcesz sfinansować dług publiczny nie emitując obligacji (wbrew temu co piszesz dosyć rentownym i bezpiecznym) i nie nakręcając inflacji?
Recepta opozycji- zwiekszyć deficyt, czyli m.in …sprzedac więcej obligacji:)
wydawajmy więcej, jakoś to będzie najwyżej podwyższymy podatki, wróć- rząd podniesie.
:P
prezes,traktor,redaktor
max -- 03.02.2009 - 21:05