Panie mindrunnerze,

Panie mindrunnerze,

mi oszczędzil pierwszej.

Reumatyzm w zasadzie już mi nie dolega. Alkoholizm trzymam w ryzach i planuję sobie z nim poradzić w perspektywie. Problem uświadomiony to już rozwiązany w polowie, moim zdaniem.

Irlandia pod skórę weszla i zostala w oczach. Wrócę tam kiedyś, ale już raczej turystycznie.

Rozważam w te wakacje podbój większej Wyspy…


Odchudzanie. By: Plenczow (19 komentarzy) 4 luty, 2009 - 17:39