Nie ma problemu Palikota. Jest problem zleceniodawców,którzy zgodzili się, a pewnie i inspirowali jego aktywność w drążeniu stanu zdrowia i preferencji seksualnych braciszków. Gdyby nie to – byłoby super.
Inteligentny, przystojny, bogaty, dowcipny i w ogóle. Taka Senyszonowa w lepszym wydaniu. Każda partia by chciała go mieć...
Jego fanom (w tym Tobie, najwyraźniej) nic ta aktywność nie przeszkadza. Ot, walka polityczna, nowoczesna w formie i atrakcyjna dla ludu.
Mnie przeszkadza. Nie żałuję, że Kaczory nie mają podobnej wunderwaffe, bo przeszkadzała by mi tak samo.
Ale bardzo żałuję, że nie przeszkadza fanom i Tuskowi.
Joteszu,
Nie ma problemu Palikota. Jest problem zleceniodawców,którzy zgodzili się, a pewnie i inspirowali jego aktywność w drążeniu stanu zdrowia i preferencji seksualnych braciszków. Gdyby nie to – byłoby super.
Inteligentny, przystojny, bogaty, dowcipny i w ogóle. Taka Senyszonowa w lepszym wydaniu. Każda partia by chciała go mieć...
Jego fanom (w tym Tobie, najwyraźniej) nic ta aktywność nie przeszkadza. Ot, walka polityczna, nowoczesna w formie i atrakcyjna dla ludu.
Mnie przeszkadza. Nie żałuję, że Kaczory nie mają podobnej wunderwaffe, bo przeszkadzała by mi tak samo.
Ale bardzo żałuję, że nie przeszkadza fanom i Tuskowi.
merlot -- 05.02.2009 - 11:13