Wszystko już było.
Dla jednych skończyło się nudą, dla drugich rozwodem, dla trzecich uzależnieniem, dla czwartych emigracją, dla piątych to samo co poprzednim we wzajemnym powiązaniu.
Co najwyżej większość pokolenia, pożal się Boże bierze gry komputerowe za rzeczywistość.
Kiedyś kompów nie było.
Zgadzam się z konkluzją autora
Wszystko już było.
Dla jednych skończyło się nudą, dla drugich rozwodem, dla trzecich uzależnieniem, dla czwartych emigracją, dla piątych to samo co poprzednim we wzajemnym powiązaniu.
Co najwyżej większość pokolenia, pożal się Boże bierze gry komputerowe za rzeczywistość.
Kiedyś kompów nie było.
Polecam zacząć od nudy.
Igła -- 07.02.2009 - 20:29