nawet nie wiem wiem kiedy przeszliśmy na per “Pan”, ale to nie problem aby przejść kiedyś tam na per “Ty”. Nie będzie problemu ani z wiekiem ani z trzeźwością...
I tak miał Pan tę okazję dowiedzieć się o śmierci poety z “Rzepy”, którą rozpalał pod piecem.
Ja nie palę, ani w piecu, ani w ogóle też.
I nie narzekam, ale taki lekki odczuwam niedosyt informacyjny(!)?..
I zauważam, że jednak na coś te gazety się przydają...
A filmy? A całe kino? Dziewczyny i wino…
Drogi Panie Jacku
nawet nie wiem wiem kiedy przeszliśmy na per “Pan”, ale to nie problem aby przejść kiedyś tam na per “Ty”. Nie będzie problemu ani z wiekiem ani z trzeźwością...
I tak miał Pan tę okazję dowiedzieć się o śmierci poety z “Rzepy”, którą rozpalał pod piecem.
Ja nie palę, ani w piecu, ani w ogóle też.
I nie narzekam, ale taki lekki odczuwam niedosyt informacyjny(!)?..
I zauważam, że jednak na coś te gazety się przydają...
A filmy? A całe kino? Dziewczyny i wino…
pozdrawiam
MarekPl -- 09.02.2009 - 10:54