A ja jeszcze póltora tygodnia nicnierobienia, nie licząc korków od nast tyg, angielskiego i dokształcania się róznego, ale od pracy wolne, więc chociaż tyle:)
Jak ja Ci zazdroszczę. “Leżysz sobie” na chorobowym a pensja Ci na konto płynie…. – a Ty jeszcze masz wypasik: neta, książki, spanie bez limitów…. .
Jam na własnej działalności i jak nie zarobię to nie mam… – więc czasem mi się tęskno robi do czasów jak w budżetówce pracowałem. Choruje się inaczej. Jednak te kilka tygodni dały mi oddech psychiczny od bieganiny… . Choroba to fajny czas. :-))) Oby nie zabardzo dokuczliwa.
Pozdrawiam!
************************
“SZUKAĆ! To rzucić się w głąb samego siebie, zanurzyć się w poszukiwanie Boga;
wynurzyć się,
by szukać człowieka.”
Grześ
A ja jeszcze póltora tygodnia nicnierobienia, nie licząc korków od nast tyg, angielskiego i dokształcania się róznego, ale od pracy wolne, więc chociaż tyle:)
Jak ja Ci zazdroszczę. “Leżysz sobie” na chorobowym a pensja Ci na konto płynie…. – a Ty jeszcze masz wypasik: neta, książki, spanie bez limitów…. .
Jam na własnej działalności i jak nie zarobię to nie mam… – więc czasem mi się tęskno robi do czasów jak w budżetówce pracowałem. Choruje się inaczej. Jednak te kilka tygodni dały mi oddech psychiczny od bieganiny… . Choroba to fajny czas. :-))) Oby nie zabardzo dokuczliwa.
Pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 10.02.2009 - 23:39“SZUKAĆ! To rzucić się w głąb samego siebie, zanurzyć się w poszukiwanie Boga;
wynurzyć się,
by szukać człowieka.”