z pewnym wierszem niemieckiego poety, którego nazwiska nie pamiętam.
Znaczy może bez dwu ostatnich akapitów.
Ale nieważne, chciałem tylko zaznaczyć, że czytam, acz te klimatyczno-poetyckie teksty takie są, że właściwie fajnie się je czyta ale nie wie się, co napisać w komentarzu.
Przynajmniej ja nie wiem, więc z tą niewiedzą idę spać:)
Hm, kojarzy mi się tekst
z pewnym wierszem niemieckiego poety, którego nazwiska nie pamiętam.
Znaczy może bez dwu ostatnich akapitów.
Ale nieważne, chciałem tylko zaznaczyć, że czytam, acz te klimatyczno-poetyckie teksty takie są, że właściwie fajnie się je czyta ale nie wie się, co napisać w komentarzu.
Przynajmniej ja nie wiem, więc z tą niewiedzą idę spać:)
Pozdrówka.
grześ -- 19.02.2009 - 00:55