dlaczego autor nie wywołał Aleksandra Macedońskiego, Cezara albo Kapuścińskiego? Albo gen. Żukowa i Pattona? Może jeszcze Palikota i Kurskiego, oni też pewnie zaraz coś opublikują. Albo blogera-myśliciela, który wczorajsze gazety studiuje?
Typowe bleblanie na skutek nadmiaru lektur.
Jak się snobować, to na całego
dlaczego autor nie wywołał Aleksandra Macedońskiego, Cezara albo Kapuścińskiego?
Albo gen. Żukowa i Pattona?
Może jeszcze Palikota i Kurskiego, oni też pewnie zaraz coś opublikują.
Albo blogera-myśliciela, który wczorajsze gazety studiuje?
Typowe bleblanie na skutek nadmiaru lektur.
Igła -- 28.02.2009 - 19:49