W sumie

W sumie

większość recenzji płyt SN pisana jest tak naprawdę przez kolesi, którzy ubierają się w piórka fanów grupy, by podkreślić szczerość przekazu Glacy i Co.

Sęk w tym, że nie wiedząc o tym wysypują się w swoich tekstach.

I tak np. autor tej akurat recenzji strzelił sobie w jajcy przy okazji opisu “Czasu ludzi cienia”, gdy przybuczał coś do Natalki Kukulskiej nie wiedząc o tym, że wystąpiła ona na płycie “Getto”.

Albo kwiatek, jakoby piosenka Stonesów była pierwszym coverem nagranym przez Sweet Noise na płycie. A tak przecież nie było.

Tak, że nawet trzeba uważać na recenzentów przy okazji SN.


[muzyka] Sweet Noise "Triptic" By: maddog (11 komentarzy) 22 luty, 2009 - 13:18