-->Griszeq

-->Griszeq

hgrisza

Z trochę innej beczki – mam znajoma, łeb jak sklep, profesjonalista i w ogóle wysoka półka. W ramach – chyba – duszparsterstwa akdemickiego – z którym jest nadal związana, zaangażowała sie w program wsparcia edukacyjnego dla młodzieży z tzw “rodzin”. No i jak się jej posłucha, to potem znacznie łatwiej puszczać mimo uszu takie pieprzenia farmazonów różnych wiejskich głupków czy moralizatorów obłudników. A juz w szczególności takich, co to ratują Rzeczpospolita, bo z piwskiem w rece i popcornem na gaciach wystukali palcem “zajebiście poważny tekst” o tym, jak to sramto i owamto.
Dobrze mieć taki ludzi, dzieki którym nabiera się perspektywy. Niektórrzy sami oczywiście tacy są, no ale… W sumie – to tak poza tematem mi sie napisało.

No, wie Pan, generalnie zgoda… :-))) Przykładowo mój referat pracuje dla ojczyzny naszej Polszczy i prędzej krew mnie zaleje (co jest możliwe), niż cokolwiek będzie się tu działo poniżej przynajmniej przyzwoitej roboty. Referenci wiedzę, że nawet jeśli nikt nie czyta pism, a na zebraniach śpi, to nie znaczy, że są zwolnieni z obowiązków. Bo może kiedyś jeden z drugim przeczyta i, prawda, będzie fajnie. Zresztą wszystko jedno. Grunt to robić swoje, jeśli inni też zaczną, to może – jak przyjdzie co do czego – sami znowu pogonimy Rusków za rzekę (wtrącenie, uprasza się o niekomentowanie tej dygresji). Innymi słowy, dobrze jest mieć ludzi, którzy dają perspektywę. Tak generalnie dobrze.


21.3.09 By: referent (16 komentarzy) 20 marzec, 2009 - 09:01