Refeentowo

Refeentowo

Po pierwsze primo- uszanowanie. Nie mieliśmy chyba przyjemności się poznać nawet wirtualnie. Padam do nóżek i całuje rączki.

Po drugie primo- zdjęcie fajne, choć skoliotyczne. Pierwsze skojarzenie miałem z czymś w rodzaju negatywu “Krzyku” Munka.

Po trzecie primo- kurtek Referenta prosze nie nosić. Widziałem go raz w trzyćwierciówce- kobiecie się nie godzi.

Całe skojarzenie poszłoby mi sie, pardąsik, chędożyć.

Co złego to nie ja

ukłony


Referentowa wychodzi z cienia By: referentowa (29 komentarzy) 13 kwiecień, 2009 - 22:43