Oczywiście, że się nie liczą. To polityka a nie ciepłe kluchy. Więcej w tym sporze nikogo nie obchodzi sam Pilecki. Trafił się to go wykorzystano do nawalanki.
ktosiu młody
Oczywiście, że się nie liczą. To polityka a nie ciepłe kluchy. Więcej w tym sporze nikogo nie obchodzi sam Pilecki. Trafił się to go wykorzystano do nawalanki.
willie nelson (gość) -- 20.04.2009 - 13:26