Agawo, e tam tolerancyjny,

Agawo, e tam tolerancyjny,

po prostu niektórych lubię, więc jestem pobłażliwy dla ich tekstów róznych i różniastych.

A moim zdaniem to zabawy, bo nic z nich nie wynika.

Ja wzorem deMello wyznaję zasade, że obrazając się na kogoś pokazuję mu swoja słabość i że przegrałem.
Więc wszelkie opinie negatywne na mój temat mnie bawią, chyba że to sa jawne kłamstwa, manipulacje lub rzeczy dotyczące mojego zycia prywatnego, mojego patriotyzmu, religii, rodziny itd.

Ale o tym że smęcę i pitolę bzudry w necie czy że jestem nudziarzem?
No sorry, ale za takie coś mam się obrażać.
Czy za to że ktoś mi napisze, żem lewak/prawak/ pajac/kretyn/gupek?

No i dobrze, co to za blogowisko bez wiejskiego gupka by było?
I bez krytykantów jego i jego tekstów?
:)

A komentarz zniknięty był nie teges, znaczy głupi, ale obstawiam, że Igła lub redakcja go usunęli, nie MIreks, więc sami uznali, że niewłaściwy jest.


Ku nowej formule - wpis końcowy By: Mireks (18 komentarzy) 19 maj, 2009 - 18:16