jak zawsze miło czytało mi się Twój komentarz :)
A więc, odnoszę się do niego:
1) Kierowcy terenówek, razem z nadmienionym przez Ciebie, są generalnie okej. A stwierdzam tak, bo nie znam ich zbyt wielu :);
2) Faceci, przynajmniej niektórzy, mają powabne głosy. Znam takich dwóch – ich głosy to po prostu śpiew anielski…o jednym krążą plotki, że gdy mówi, meble wpadają w rezonans i drżą. Ale sama nie byłam świadkiem. ;);
3)Przedstawicielka zza Wielkiej Wody na pewno miała rację :);
4) Czekam na uwagi samochodowe :);
5) Nie ma za co dziękować :) Lans-a-lotów Ci u nas dostatek.
Drogi grzesiu,
jak zawsze miło czytało mi się Twój komentarz :)
A więc, odnoszę się do niego:
1) Kierowcy terenówek, razem z nadmienionym przez Ciebie, są generalnie okej. A stwierdzam tak, bo nie znam ich zbyt wielu :);
2) Faceci, przynajmniej niektórzy, mają powabne głosy. Znam takich dwóch – ich głosy to po prostu śpiew anielski…o jednym krążą plotki, że gdy mówi, meble wpadają w rezonans i drżą. Ale sama nie byłam świadkiem. ;);
3)Przedstawicielka zza Wielkiej Wody na pewno miała rację :);
4) Czekam na uwagi samochodowe :);
5) Nie ma za co dziękować :) Lans-a-lotów Ci u nas dostatek.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystko,
CC :)
cierńcyprysu -- 27.05.2009 - 11:12(coby pozostać anonimową)