publikację jaka się ukazała już jakis czas temu: “Rekolekcje Beskidzkie” w której Wanda Półtawska publikuje część osobistej korespondencji z Janem Pawłem II.
Zrobiła sie wokół tego afera podniesiona przez La Stampę, sugerującą, że w relacji pomiędzy Papieżem a Półtawską mogłobyć coś co połozyłoby się cieniem na świętości Papieża.
Wiadomo, że gazeta podkręca temt marketingowo jednak pytany o całą sytuację kard. Dziwisz w sposób mało taktowny wypowiada się o samej Półtawskiej, nie pierwszy raz zresztą.
A Póltawscy byli częstymi goścmi papieża – spędzali również wakacje z papieżem w Kastel Gandolfo co było zupełbym wyjatkiem i precedensem.
Jednak Półtawska to legenda: osoba która przeszła przez obóz koncentracyjny, eksperymenty medyczne hitlerowców, uzdrowienie za pośrednictwem o.Pio z raka. I jest osoba mocno zaangazowaną w duszpesterstwo rodzin. Jest psychologiem i zakładała z jeszcze księdzem a potem biskupem duszpasterstwo rozsypujacych się małżeństw… . Potem w Watykanie działała i działa do dziś w kongregacji d.s. rodziny.
Jedno jest pewne, że kard. Dziwisz za nią nie przepada. Gdy telewizja Polska wyprodukowała dokument o niej – chcąc wyemitować go na antenie TVP ostro sie sprzeciwił temu kardynał dając do zrozumienia, że najpierw musi zostać wyemitowany film o nim “Świadek”. I tak się stało. Emisję dokumentu o Wandzie wstrzymano by poczekać na “Świadek”.
Wypowiadając się o Półtawskiej per “ta kobieta” w mediach daje do zrozumienia, ze nie traktuje jej serio w przeciwieństwie do ś.p. Papieża.
Zresztą nie jest ona lubiana ze względu na bezpośredniość i szczerość co nie jest na rękę niektórym duchownym lubiących byc traktowani wg etykiety książęcej.. .
Jeśli się jej nie zna rzeczywiście można odnieść wrażenie, że jest trochę fanatyczna w swoich poglądach jednak przy bliższym poznaniu zyskuje i okazuje się, że jest osobą o niezwykłej głębi ducha i bezkompromisowości w życiu wg zasad które wyznaje.
chodzi o
publikację jaka się ukazała już jakis czas temu: “Rekolekcje Beskidzkie” w której Wanda Półtawska publikuje część osobistej korespondencji z Janem Pawłem II.
Zrobiła sie wokół tego afera podniesiona przez La Stampę, sugerującą, że w relacji pomiędzy Papieżem a Półtawską mogłobyć coś co połozyłoby się cieniem na świętości Papieża.
Wiadomo, że gazeta podkręca temt marketingowo jednak pytany o całą sytuację kard. Dziwisz w sposób mało taktowny wypowiada się o samej Półtawskiej, nie pierwszy raz zresztą.
A Póltawscy byli częstymi goścmi papieża – spędzali również wakacje z papieżem w Kastel Gandolfo co było zupełbym wyjatkiem i precedensem.
Jednak Półtawska to legenda: osoba która przeszła przez obóz koncentracyjny, eksperymenty medyczne hitlerowców, uzdrowienie za pośrednictwem o.Pio z raka. I jest osoba mocno zaangazowaną w duszpesterstwo rodzin. Jest psychologiem i zakładała z jeszcze księdzem a potem biskupem duszpasterstwo rozsypujacych się małżeństw… . Potem w Watykanie działała i działa do dziś w kongregacji d.s. rodziny.
Jedno jest pewne, że kard. Dziwisz za nią nie przepada. Gdy telewizja Polska wyprodukowała dokument o niej – chcąc wyemitować go na antenie TVP ostro sie sprzeciwił temu kardynał dając do zrozumienia, że najpierw musi zostać wyemitowany film o nim “Świadek”. I tak się stało. Emisję dokumentu o Wandzie wstrzymano by poczekać na “Świadek”.
Wypowiadając się o Półtawskiej per “ta kobieta” w mediach daje do zrozumienia, ze nie traktuje jej serio w przeciwieństwie do ś.p. Papieża.
Zresztą nie jest ona lubiana ze względu na bezpośredniość i szczerość co nie jest na rękę niektórym duchownym lubiących byc traktowani wg etykiety książęcej.. .
Jeśli się jej nie zna rzeczywiście można odnieść wrażenie, że jest trochę fanatyczna w swoich poglądach jednak przy bliższym poznaniu zyskuje i okazuje się, że jest osobą o niezwykłej głębi ducha i bezkompromisowości w życiu wg zasad które wyznaje.
A ksiązkę “Rekolekcje Beskidzkie” polecam.
Pozdr.
Poldek (gość) -- 03.06.2009 - 08:51