Coś mi się wydaje, że naszych interesów to tylko jeszcze Waldek może jakoś sensownie bronić na arenie międzynarodowej. Rosyjski przykład jest tu bardzo wymowny. Reszta potrafi szczekać i ujadać.
Polityk
Coś mi się wydaje, że naszych interesów to tylko jeszcze Waldek może jakoś sensownie bronić na arenie międzynarodowej. Rosyjski przykład jest tu bardzo wymowny. Reszta potrafi szczekać i ujadać.
Podróżny -- 12.06.2009 - 21:15