to mógł ironizowac w tym okrreśleniu i mentalność liberalnych konserwatystów wyśmiewać czy innych uprowców.
A co do meritum:
“. Humanizm wykluczający Boga jest humanizmem nieludzkim. Jedynie humanizm otwarty na Absolut może nam przewodzić w krzewieniu i realizacji form życia społecznego i obywatelskiego – w obrębie struktur, instytucji, kultury i etosu – ratując nas przed ryzykiem, że staniemy się zakładnikami przelotnej mody” (78).”
Nie zgadzam się z tym, znaczy wyobrażam sobie i humanizm i moralność bez Boga.
Hm, Chevalier
to mógł ironizowac w tym okrreśleniu i mentalność liberalnych konserwatystów wyśmiewać czy innych uprowców.
A co do meritum:
“. Humanizm wykluczający Boga jest humanizmem nieludzkim. Jedynie humanizm otwarty na Absolut może nam przewodzić w krzewieniu i realizacji form życia społecznego i obywatelskiego – w obrębie struktur, instytucji, kultury i etosu – ratując nas przed ryzykiem, że staniemy się zakładnikami przelotnej mody” (78).”
Nie zgadzam się z tym, znaczy wyobrażam sobie i humanizm i moralność bez Boga.
pzdr
grześ -- 22.07.2009 - 22:45