Art. o Andersie całkiem dobry, chociaż moja ocena większości generalicji wrześniowej jest niska, poza wyjątkami. No ale to u autora wpisu się odmelduje.
Temat ciekawy i wart odrębnej dyskusji. Wrzesień 1939 ujawnił kilka talentów (Maczek, Kleeberg, Kutrzeba, Czuma, Rómmel, Thommee), kilku nieudaczników (Fabrycy, Orlicz-Dreszer) i jednego tchórzliwego szczura (Dąb-Biernacki).
Osobna bajka to Rydz-Śmigły – świetny oficer liniowy i marny Wódz Naczelny. Ale to już temat na inny wątek.
wrzesień 1939
Art. o Andersie całkiem dobry, chociaż moja ocena większości generalicji wrześniowej jest niska, poza wyjątkami. No ale to u autora wpisu się odmelduje.
Temat ciekawy i wart odrębnej dyskusji. Wrzesień 1939 ujawnił kilka talentów (Maczek, Kleeberg, Kutrzeba, Czuma, Rómmel, Thommee), kilku nieudaczników (Fabrycy, Orlicz-Dreszer) i jednego tchórzliwego szczura (Dąb-Biernacki).
Osobna bajka to Rydz-Śmigły – świetny oficer liniowy i marny Wódz Naczelny. Ale to już temat na inny wątek.
MAW -- 29.09.2009 - 12:11