ma pan moje poarcie, znaczy coca-cola light i tzw. coca cola zero to syf.
Podobnie jak i pespi niejaka czy napoje colopodobne.
Nie ma to jak prawdziwa coca cola.
Z cukrem:)
Nie żadnymi tam słodzikami.
Pozdrawiam.
Grześ, miłosnik coca coli:)
Panie Jerzy, jak się z panem często nie zgadzam, to w tej kwesti
ma pan moje poarcie, znaczy coca-cola light i tzw. coca cola zero to syf.
Podobnie jak i pespi niejaka czy napoje colopodobne.
Nie ma to jak prawdziwa coca cola.
Z cukrem:)
Nie żadnymi tam słodzikami.
Pozdrawiam.
Grześ, miłosnik coca coli:)
grześ -- 03.10.2009 - 22:17