do kolekcji nie może więc i chyba zabraknąć tej pani:
A Dianah washington głos ma, słabo znam, więc dzięki za utwór.
Od pewnego czasu przetwarzam sobie w głowie tekst o Billie Holiday, powolutku się tworzy, ale chciałbym by to był tekst dobry, a nie tylko kompilacja youtubów, więc muszę coś poczytać o niej też.
Był kiedyś piekny tekst jednego blogera z S24, ale niestety nie ma go, bo skasował,nigdzie w odmętach netu,a na mail mój pocztą wewnetrzną salonową mi nie odpowiada.
Cóż, trza będzie zajrzeć do Blueslovera, mam nadzieję, że jego stare teksty o muzyce sa, może mnie zianspirują.
A Nina Simone, nie tak dawno w Sjeście Kydryńskiego leciała, a później w filmie “Rewers” na końcu jej piosenka leci, więc stwierdziłem, że coś za czesto się natykam na te piosenkę i muszę wrzucić i stąd tekst się wziął.
Torlinie, dzięki:)
do kolekcji nie może więc i chyba zabraknąć tej pani:
A Dianah washington głos ma, słabo znam, więc dzięki za utwór.
Od pewnego czasu przetwarzam sobie w głowie tekst o Billie Holiday, powolutku się tworzy, ale chciałbym by to był tekst dobry, a nie tylko kompilacja youtubów, więc muszę coś poczytać o niej też.
Był kiedyś piekny tekst jednego blogera z S24, ale niestety nie ma go, bo skasował,nigdzie w odmętach netu,a na mail mój pocztą wewnetrzną salonową mi nie odpowiada.
Cóż, trza będzie zajrzeć do Blueslovera, mam nadzieję, że jego stare teksty o muzyce sa, może mnie zianspirują.
A Nina Simone, nie tak dawno w Sjeście Kydryńskiego leciała, a później w filmie “Rewers” na końcu jej piosenka leci, więc stwierdziłem, że coś za czesto się natykam na te piosenkę i muszę wrzucić i stąd tekst się wziął.
Pozdrówka serdeczne.
grześ -- 19.11.2009 - 14:19