mój ś.p. wuj Stach, muzyk i dyrygent, zawsze mi powtarzał, żebym się nie przejmował za bardzo, gdy ktoś mnie pochwali, że mam talent, bo dobry muzyk składa się tylko w 5% z talentu, a w 95% z solidnej pracy.
Pasuje w tym kontekście także moje motto osobiste, że sukces to prosta sztuka, wystarczy tylko wytrzymać dłużej niż inni.
I to się sprawdza w wielu dziedzinach życia.
Talent, powodzenie, popularność, uroda, motywacja, to wszystko faluje i mija, więc nie nadaje się na fundament.
Klucz jest tyleż prosty co trudny: wytrwałość, niezależnie od okoliczności. Jeśli to jest, cała reszta może być dowolnie ulotna, chimeryczna i pokręcona, jak samo życie.
Panie Referencie,
mój ś.p. wuj Stach, muzyk i dyrygent, zawsze mi powtarzał, żebym się nie przejmował za bardzo, gdy ktoś mnie pochwali, że mam talent, bo dobry muzyk składa się tylko w 5% z talentu, a w 95% z solidnej pracy.
Pasuje w tym kontekście także moje motto osobiste, że sukces to prosta sztuka, wystarczy tylko wytrzymać dłużej niż inni.
I to się sprawdza w wielu dziedzinach życia.
Talent, powodzenie, popularność, uroda, motywacja, to wszystko faluje i mija, więc nie nadaje się na fundament.
Klucz jest tyleż prosty co trudny: wytrwałość, niezależnie od okoliczności. Jeśli to jest, cała reszta może być dowolnie ulotna, chimeryczna i pokręcona, jak samo życie.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 01.12.2009 - 12:34